23 czerwca, słońce zachodzi o godzinie 21. Rozpoczyna się jedna z najkrótszych nocy w roku. Noc przepojona legendami, eklektycznymi obrzędami. Prasłowiańska Noc Kupały, Noc Świętego Jana, Sobótka. Święto radości i żywiołów. To czas letniego przesilenia, pora przemian. Przyroda dąży w kierunku przepychu, bujnej formy i ekstrawaganckiego koloru. To czas jej triumfu i niezaprzeczalnej dominacji. Tej nocy odwołując się do posthumanistycznej idei, odchodzimy od antropocentrycznego postrzegania świata. Ustępujemy miejsca, dopasowujemy się. Zadajemy pytania, nie udzielamy kategorycznych odpowiedzi. Niech rzeczywistość istnieje w sferze domysłu, poznanie powierzmy intuicji.